Alicante – 12 atrakcji, które musisz zobaczyć! Przewodnik

Alicante to nie tylko hiszpańskie słońce i plaże – to miasto z duszą, w którym zwiedzanie przeplata się z leniwym życiem pod palmami. Jeśli zastanawiasz się, co zobaczyć w Alicante, przygotowaliśmy przewodnik, który pokaże Ci najciekawsze atrakcje, lokalne klimaty i kilka niespodzianek z dala od głównego szlaku. Gotowy na Costa Blanca poza folderem biura podróży?

Jeśli marzysz o Hiszpanii z tapas w dłoni, błękitem w oczach i lekkością życia – Alicante będzie strzałem w dziesiątkę. Miasto leżące nad Morzem Śródziemnym kusi nie tylko pogodą przez cały rok, ale też autentycznym klimatem, który trudno znaleźć w bardziej obleganych kurortach.

Zobacz też inne nasze wpisy w kategorii city break:
✅ Lizbona – co zobaczyć w 3 dni? Przewodnik pełen pomysłów i niespodzianek
✅ Ateny – co warto zobaczyć i gdzie zjeść
✅ Praga na 3 dni – atrakcje, zabytki i praktyczny przewodnik | Czechy

W tym wpisie pokażemy Ci co zobaczyć w Alicante w 3 dni – od zamku na wzgórzu, przez deptaki z falującą mozaiką, aż po małe knajpki, w których słychać tylko lokalny język i brzęk kieliszków.

Vlogi z Alicante

---

Alicante – czy warto jechać i kiedy najlepiej?

---

Alicante to jeden z tych kierunków, który powinie być wysoko na Twojej liście. Miasto położone jest na słynnym wybrzeżu Costa Blanca i łączy w sobie to, co najlepsze w hiszpańskim stylu życia: luz, klimatyczne uliczki, pyszną kuchnię i widoki, które zostają w pamięci długo po powrocie. Czy warto jechać do Alicante? – Zdecydowanie tak. Szczególnie jeśli chcesz odpocząć od tłumów Barcelony, ale nadal poczuć śródziemnomorski vibe.

A kiedy najlepiej odwiedzić Alicante? Pogoda dopisuje tu niemal cały rok – latem masz słońce gwarantowane, ale jeśli nie lubisz upałów, wybierz maj, czerwiec lub wrzesień. Nadal ciepło, ale spokojniej i mniej tłoczno. Zimą? Też spoko – to jedno z najcieplejszych miast Hiszpanii nawet w styczniu.

Nie bez powodu Alicante pojawia się w zestawieniach najlepszych miast na weekend w Hiszpanii – bo tutaj masz wszystko pod ręką: atrakcje, plaże, dobry klimat i… mnóstwo palemek.

Co zobaczyć w Alicante? 12 atrakcji, które robią klimat

---

W Alicante atrakcje mają to do siebie, że da się je zwiedzić bez presji – pieszo, z przerwą na kawę albo kieliszek vino tinto. Poniżej znajdziesz 12 miejsc, które warto zobaczyć w Alicante – zarówno te klasyczne, jak i mniej oczywiste. Idealne na weekend albo luźne 3 dni.

Zamek św. Barbary (Castillo de Santa Bárbara)

Zamek św. Barbary to nie tylko historyczna twierdza – to punkt obowiązkowy, jeśli chcesz zrozumieć, czym tak naprawdę jest Alicante. Wzniesiony na 166-metrowym wzgórzu Monte Benacantil, dominuje nad całym miastem i daje jedne z najpiękniejszych panoram na wybrzeże Costa Blanca. Widać stąd wszystko: port, Explanadę, Playa del Postiguet i dachy starego miasta. Samo wejście na górę – pieszo lub windą – to już przygoda.

Zamek ma kilka poziomów, które możesz zwiedzać we własnym tempie. Na górze znajdziesz bastiony, stare cele więzienne, dziedzińce i wystawy, które pokazują życie mieszkańców twierdzy na przestrzeni wieków. Najstarsze fragmenty pochodzą jeszcze z IX wieku! Jest też punkt widokowy z tabliczkami kierunkowymi, dzięki którym możesz zorientować się, co dokładnie widzisz na horyzoncie. To idealne miejsce na zdjęcia i chwilę odpoczynku.

Cena wstępu: samo wejście na teren zamku jest darmowe, natomiast winda z poziomu plaży Postiguet kosztuje 2,70 € w jedną stronę (dzieci, seniorzy i osoby z kartą turystyczną często mają zniżki).
Godziny otwarcia: latem do godz. 23:00, więc można złapać zachód słońca z widokiem na całe Alicante – magia.

Explanada de España – promenada z falą w tle

To jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Alicante – i to nie bez powodu. Explanada de España to szeroka promenada wyłożona ponad 6,5 miliona mozaikowych płytek w trzech kolorach: czerwonym, czarnym i kremowym. Układają się one w charakterystyczną falę, która dosłownie „płynie” wzdłuż morza. Efekt? Spacerujesz po jednym z najbardziej instagramowych deptaków w Hiszpanii – i nie musisz nawet używać filtra.

Ale Explanada to nie tylko wygląd. To też serce miasta, gdzie toczy się codzienne życie. Rano spotkasz tu starszych Hiszpanów popijających kawę, po południu spacerujące rodziny, a wieczorem – turystów, muzyków ulicznych, rzemieślników i lokalne wydarzenia. Wzdłuż promenady znajdziesz palmy, kawiarenki, lodziarnie i bary tapas. Idealne miejsce na przystanek w cieniu albo poranną kawę z widokiem na marinę. Spacerując, warto też zwrócić uwagę na Dom Karola, zabytkowy budynek, który wyróżnia się elegancką fasadą i dodaje Explanadzie jeszcze więcej uroku.

Tip: Przyjdź tu wieczorem – wtedy mozaika odbija ciepłe światło latarni, a deptak zapełnia się życiem. No i koniecznie weź lody pistacjowe w jednej z lodziarni przy wejściu od strony portu – testowane 😄

Jeśli szukasz wyjątkowej lodziarni w pobliżu Explanada de España w Alicante, polecamy Heladería Borgonesse. Znajduje się przy Rambla Méndez Núñez 7, zaledwie kilka kroków od promenady. To miejsce znane z pysznych lodów o smaku turrón i pistacjowym, które są lokalnymi specjalnościami.

Plaże w Alicante

Jeżeli zatrzymasz się w centrum miasta, to masz do wyboru trzy pobliskie plaże, do których możesz wygodnie dotrzeć pieszo lub środkami transportu publicznego: Postiguet, Albufera i plaża San Juan. Nie są to jedyne plaże, w okolicy jest ich aż 8!

• Postiguet to doskonała plaża miejska. Jest ona oddalona od promenady około pięciu minut spacerem. Ma około 900 metrów długości, 50 szerokości i jest bardzo oblegana latem.

• Plaża San Juan, oddalona o ok. 5 m od centrum. Ma ok. 3 km długości, 85 szerokości, posiada dobrej jakości piasek – nie bez powodu jest nazywana ’złocistą plażą Alicante’. Jest w pełni zurbanizowana i ma promenadę pełną restauracji, lodziarni, kawiarni i barów. Można się tam dostać tramwajem (pół godziny od centrum Alicante).

• Plaża Albufera, znajduje się pomiędzy dwoma poprzednimi. Mała zatoczka (ok. 400 m), mityczna i dość cicha. Podobno tutaj miało swoje początki Alicante.

Mercado Central – smak Alicante w jednym miejscu

Jeśli chcesz poczuć prawdziwe Alicante, nie ma lepszego miejsca niż Mercado Central. To nie jest typowy targ pod turystów – to miejsce, gdzie codziennie robią zakupy mieszkańcy. Sam budynek robi wrażenie – modernistyczna hala z 1921 roku z elementami secesji, w której życie tętni od rana do popołudnia. W środku czeka na Ciebie ponad 200 stoisk z lokalnymi produktami – od owoców morza, przez sery i jamón, aż po przyprawy, oliwy i świeże owoce. Wszystko świeże, pachnące i podane z hiszpańskim uśmiechem.

Najlepiej przyjść tu rano – wtedy targ żyje najmocniej. Po jednej stronie znajdziesz sekcję rybną, gdzie lokalne babcie wybierają najświeższe mule, ośmiornice i dorady. Po drugiej – mięso, warzywa i stoły z serami. Ale to nie tylko miejsce zakupów. Na piętrze znajdziesz też bary tapas, w których można zamówić coś do przegryzienia i kieliszek wina lub vermutu. Idealna opcja na szybki, lokalny lunch. A jeśli lubisz robić zdjęcia – światło wpadające przez kolorowe witraże tworzy idealne kadry.

Tip: Nie wychodź stąd bez spróbowania turrón de Jijona, lokalnego przysmaku z migdałów i miodu, który znajdziesz przy wyjściu od strony Avenida Alfonso el Sabio.

Godziny otwarcia: od poniedziałku do soboty, 7:00–14:30
Wstęp: darmowy

Barrio de Santa Cruz – pocztówka z białego raju

Barrio de Santa Cruz to najstarsza i najbardziej malownicza dzielnica Alicante. Wystarczy wspiąć się kilka minut w górę od centrum, by trafić do świata białych domków z niebieskimi okiennicami, kwiatami w donicach i wąskich schodkowych uliczek. Czuć tu wpływy mauretańskie, czuć ciszę poranka i wieczorny gwar sąsiedzkich rozmów. To miejsce, które nie potrzebuje wielkich atrakcji – tu po prostu się chodzi, patrzy i chłonie klimat. Każdy zakręt to nowy kadr do zdjęcia, każda ściana to inna historia.

W ciągu dnia to spokojna okolica, idealna na spacer i kawę z widokiem. Wieczorem – szczególnie w sezonie – pojawia się więcej ludzi, ale wciąż bez tłumów jak na typowych szlakach turystycznych. Co ciekawe, dzielnica nie jest tylko ozdobą – ludzie tu mieszkają i żyją jak od lat. Podczas Wielkiego Tygodnia (Semana Santa) Barrio staje się też miejscem jednej z najbardziej emocjonalnych procesji w całym mieście. Jeśli chcesz zobaczyć Alicante z duszą, zacznij właśnie tu.

Bazylika Santa María – gotyk, który przetrwał wszystko

W sercu starego miasta Alicante stoi Bazylika Santa María – najstarszy kościół w mieście, zbudowany na miejscu dawnego meczetu. Jej początki sięgają XIV wieku, a architektura to prawdziwa mieszanka stylów: dominujący gotyk kataloński, ale z barokową fasadą, która aż prosi się o zdjęcie. W środku panuje przyjemny półmrok, który kontrastuje z misternie zdobionym ołtarzem i drewnianymi elementami. To miejsce ma duszę – czuć tu ciężar wieków i ciszę, której nie przerywają nawet turyści.

Co ciekawe, kościół przetrwał bombardowanie w czasie hiszpańskiej wojny domowej, a jego wnętrze było wielokrotnie odnawiane z szacunkiem do oryginalnej struktury. Dziś to nie tylko obiekt sakralny, ale też punkt orientacyjny – zwłaszcza jeśli zwiedzasz stare miasto pieszo. Warto tu zajrzeć choćby na kilka minut, nawet jeśli nie planujesz całej trasy „śladami kościołów”.

Cena wstępu: Darmowa
Godziny otwarcia: zazwyczaj 9:00–13:00 i 17:00–20:00, ale zależnie od dnia – warto sprawdzić lokalnie.

Muzeum Archeologiczne MARQ – historia, która żyje

MARQ – czyli Museo Arqueológico Provincial de Alicante – to prawdziwa perła dla fanów historii, ale i dla tych, którzy chcą zobaczyć coś więcej niż piasek i tapas. To jedno z najnowocześniejszych muzeów archeologicznych w Europie, które zdobyło tytuł Europejskiego Muzeum Roku. Co je wyróżnia? Przede wszystkim sposób prezentacji – zamiast gablotek z podpisami, masz tu pełne rekonstrukcje, dźwięki, światła i interaktywne wystawy. Historia naprawdę ożywa – od czasów prehistorycznych po średniowiecze.

Wystawy stałe opowiadają m.in. o Iberach, Rzymianach i Arabach – czyli wszystkich, którzy odcisnęli swój ślad w regionie. Ale MARQ słynie też z wystaw czasowych, które przyciągają tłumy (bywało i o Egipcie, i o wikingach!). To muzeum, do którego chcesz wracać, bo za każdym razem może wyglądać inaczej. Świetnie zorganizowane, klimatyczne i nowoczesne – zupełnie inne niż stereotypowe „muzeum z eksponatami”.

Cena wstępu:
– normalny: 5 €
– niedziele i święta: 3 €
– ulgowy: 3 € (studenci, seniorzy, emeryci, duże rodziny)
– darmowy: dzieci do 8 lat, osoby bezrobotne, nauczyciele, przewodnicy, osoby z niepełnosprawnościami (z opiekunem), członkowie ICOM/ICOMOS, dziennikarze
– bilet łączony (MARQ + Lucentum + La Illeta + Almudaina): 8 €, ulgowy: 6 €
– audioprzewodnik: 1 €
– zwiedzanie z przewodnikiem: 3 € (dzieci do 8 lat – gratis)
Źródło: MARQ – oficjalna strona

Plaza de Toros – arena z historią i klimatem południa

Plaza de Toros de Alicante to jedna z najstarszych aren korridy w Hiszpanii – zbudowana w 1847 roku, a odrestaurowana pod koniec XIX wieku. Nawet jeśli nie jesteś fanem walk byków (albo wręcz jesteś ich przeciwnikiem), warto zajrzeć tutaj ze względu na architekturę i historyczny klimat. To klasyczna, okrągła arena w stylu neomauretańskim, z wysokimi trybunami, łukami i otwartą przestrzenią, która przenosi w czasie.

Na co dzień nie odbywają się tu już regularne walki – choć podczas festiwalu Hogueras de San Juan (czerwiec) można jeszcze trafić na pokaz z elementami tradycji. Poza tym arenę wykorzystuje się jako miejsce koncertów, wydarzeń kulturalnych i miejskich inicjatyw. W środku znajduje się także muzeum tauromachii, które opowiada o historii korridy – od jej korzeni po kontrowersje współczesności.

Cena wstępu:
– Zwiedzanie samej areny i muzeum: 12 €, ale bywa darmowe przy wydarzeniach lokalnych – bilet możesz kupić tutaj.
– W czasie festiwali ceny wejściówek mogą się różnić – warto sprawdzić lokalnie.
Godziny otwarcia: Codziennie między 10:00–15:30

Museo de Fogueres – święto ognia zamknięte w muzeum

Jeśli chcesz zrozumieć, czym naprawdę żyje Alicante w czerwcu, to Museo de Fogueres jest obowiązkowym przystankiem. To właśnie tutaj odkryjesz magię i szaleństwo najważniejszego święta miasta – Hogueras de San Juan. Co roku mieszkańcy tworzą ogromne, kolorowe figury (zwane ninots), które potem… są spektakularnie spalane na ulicach! A w muzeum możesz zobaczyć te, które zostały „uratowane od ognia” – bo były zbyt piękne, zabawne lub symboliczne, by je zniszczyć.

Wnętrze muzeum jest nieduże, ale pełne koloru, humoru i lokalnej dumy. Są tu zdjęcia z dawnych edycji festiwalu, filmy pokazujące kulisy przygotowań, tradycyjne stroje i fragmenty dekoracji z poprzednich lat. To świetne miejsce, żeby złapać klimat miasta poza sezonem, zrozumieć lokalną tożsamość i po prostu nacieszyć oczy. Nawet jeśli nie planujesz być w Alicante w czerwcu – to muzeum pozwala Ci zajrzeć na chwilę w ogień.

Cena wstępu: Darmowe
Godziny otwarcia:
– pon.–pt.: 10:00–14:00 i 17:00–20:00
– sobota: 10:30–13:30
– niedziela: nieczynne

Plaza del Ayuntamiento – serce miejskiej elegancji

Choć Plaza del Ayuntamiento nie jest największym placem w Alicante, to zdecydowanie jednym z najbardziej reprezentacyjnych. Wyłożony jasnym marmurem, otoczony kamienicami z arkadami i zdominowany przez monumentalny ratusz (Ayuntamiento de Alicante), jest miejscem, gdzie tradycja spotyka się z hiszpańskim luzem. Sam ratusz to barokowy gmach z XVIII wieku, z dwoma wieżami i schodami, które – uwaga – wyznaczają oficjalny punkt zerowy poziomu morza w Hiszpanii. Turyści często go mijają nieświadomi, że właśnie tu zaczynają się wszystkie pomiary wysokości kraju.

W ciągu dnia plac bywa dość spokojny – idealny na chwilę odpoczynku między muzeami czy po wyjściu z pobliskiej Bazyliki Santa María. Wieczorem zyskuje klimat: delikatne oświetlenie, otwarte bary i cieniste zaułki robią robotę. W okresach świątecznych, takich jak Boże Narodzenie czy Hogueras de San Juan, plac zamienia się w centrum miejskich wydarzeń – są wystawy, instalacje świetlne, a czasem nawet… lokalne koncerty.

Park Canalejas – zielony cień pod fikusami

Jeśli po intensywnym zwiedzaniu miasta chcesz na chwilę złapać oddech, Parque de Canalejas będzie jak znalazł. To najstarszy park w Alicante – założony w XIX wieku – i choć nie imponuje rozmiarem, nadrabia klimatem. Znajdziesz go tuż przy porcie i Explanadzie, więc wpadniesz tam pewnie zupełnie przypadkiem – i bardzo dobrze.

Główna atrakcja? Gigantyczne, stuletnie fikusy, które tworzą gęsty, naturalny dach z liści. Są tak ogromne, że wyglądają jakby wyrosły z bajki Tolkiena – ich powykręcane pnie i wystające korzenie budzą respekt (i chęć zrobienia zdjęcia). Między nimi biegnie alejka z ławkami, fontanną-lwią głową i pomnikami, m.in. poświęconymi autorowi Don Kichota – Cervantesowi – oraz politykowi José Canalejasowi, od którego park wziął nazwę.

To nie jest miejsce z wielkimi atrakcjami. Ale to idealny przystanek, jeśli masz ochotę odpocząć, wypić kawę na ławce albo po prostu posiedzieć chwilę w cieniu z widokiem na portowe palmy i ludzi mijających Cię w drodze na Explanadę.

💡 Tip: W weekendy w parku często grają lokalni muzycy albo wystawiają się sprzedawcy z rękodziełem. A jeśli podróżujesz z dziećmi – znajdziesz tu też mały plac zabaw i fontannę, przy której można się ochłodzić.

Port i promenada – zachód słońca z klimatem

Spacer wzdłuż portu to punkt obowiązkowy dla każdego, kto chce zobaczyć Alicante od bardziej nowoczesnej strony – ale bez tracenia południowego luzu. Port jachtowy tętni życiem przez cały dzień: rano przychodzą tu lokalni wędkarze i spacerowicze, w południe rozsiadasz się z tapas i kieliszkiem wina, a wieczorem okolica zamienia się w romantyczny deptak podświetlony ciepłym światłem lamp i odbiciem jachtów na wodzie.

To właśnie stąd rozciąga się jedna z najbardziej popularnych tras spacerowych w mieście – Explanada de España prowadzi tuż przy porcie, a jej zakończenie łączy się płynnie z nabrzeżem i strefą restauracyjno-rozrywkową. Znajdziesz tu m.in. kasyno, kluby, bary z muzyką na żywo i knajpy, w których serwują świeże owoce morza, paellę i tinto de verano z widokiem na kołyszące się łodzie.

💡 Tip: Wieczorem usiądź w jednej z restauracji przy samej wodzie i zamów coś lokalnego – np. kalmary albo arroz a banda. A potem przejdź się aż do końca mola – zachód słońca nad zatoką Alicante to zakończenie dnia.

Informacje praktyczne o Alicante

---

Loty do Alicante

Dojazd do Alicante z Polski został bardzo ułatwiony przez jedną z tanich linii lotniczych tj. Ryanair. Gdańsk, Poznań, Warszawa, Wrocław oraz Kraków – to właśnie z tych miast możecie wybrać się w podróż do Alicante.  My tradycyjnie wybraliśmy Poznań a bilety rezerwowaliśmy przez Trip.com.

Jak dojechać z lotniska do Alicante?

Z lotniska do centrum Alicante najłatwiej dojechać autobusem linii C6 – przystanek znajdziesz po prawej stronie od wyjścia z hali przylotów (kieruj się na postój taksówek). Bilet kosztuje 3,80 €, a przejazd trwa około 20 minut.

Tip: Hiszpanie żyją na luzie – nawet jeśli jest późno, autobus C6 potrafi pojawić się z opóźnieniem. Nie panikuj, tylko poczekaj – najpewniej i tak przyjedzie. Aktualny rozkład warto sprawdzić na oficjalnej stronie: alicante.vectalia.es

Czy Alicante jest drogie?

Alicante uchodzi za jedno z tańszych miast na hiszpańskim wybrzeżu – tańsze niż Barcelona czy Madryt, ale z równie wysokim wakacyjnym potencjałem. Kawa w centrum to około 1,50–1,80 €, lunch w lokalnej restauracji od 10–12 €, a piwo? Wciąż można dorwać za 2 €. Bilety do atrakcji są przystępne: większość muzeów kosztuje do 5 €, a Zamek św. Barbary – główna atrakcja – wstęp ma darmowy.

Jeśli złapiesz tanie loty i zarezerwujesz noclegi z wyprzedzeniem, spokojnie zamkniesz się w rozsądnym budżecie.

Przed wyjazdem warto wykupić ubezpieczenie turystyczne! Jest to podstawa podczas podróżowania. Leczenie w Hiszpanii może okazać się kosztowne, dlatego zawsze należy posiadać ważną polisę turystyczną.

Kiedy najlepiej jechać do Alicante?

Wiosna i jesień to złoty czas na Alicante. Kwiecień–maj oraz wrzesień–październik dają idealną pogodę (20–26°C), bez ekstremalnych upałów i turystycznego tłumu. Latem, szczególnie w lipcu i sierpniu, bywa naprawdę gorąco – temperatury potrafią przekroczyć 35°C.

Zimą? Dalej przyjemnie – grudzień i styczeń to ok. 15–18°C, więc jeśli chcesz uciec od śniegu i niekoniecznie się kąpać, Alicante też da radę. My bedąc na początku listopada mieliśmy 26°C.

Jak poruszać się po Alicante?

Alicante to miasto kompaktowe – większość atrakcji znajduje się w zasięgu spaceru. Ale jeśli potrzebujesz transportu:

• Autobusy: bilet jednorazowy kosztuje 1,45 €, można kupić u kierowcy (gotówka).
• Tramwaj (TRAM): świetna opcja, jeśli chcesz wyskoczyć do np. San Juan czy Benidorm – bilety od 1,35 € w zależności od strefy.
• Taksówki: start 1,55 €, potem ok. 1,10 €/km. Do lotniska – z centrum zapłacisz 20–25 €.
• Aplikacje: działa Bolt i Uber, ale często bardziej opłaca się taksówka.

Tip: Jeśli planujesz kilka dni intensywnego przemieszczania się – kup Bono Bus lub karnet TRAM. Warto sprawdzić aktualny cennik na oficjalnej stronie tramalacant.es.

Warto wybrać się na jedną z zorganizowanych wycieczek. Poniżej kilka ciekawych ofert.

Gdzie zjeść i gdzie spać w Alicante?

---

Co zjeść w Alicante?

Alicante to raj dla fanów kuchni śródziemnomorskiej. Króluje tu paella w wersji „arroz a banda” (gotowana na wywarze z ryb), a do tego tapas i świeże owoce morza, które smakują jeszcze lepiej z widokiem na port. Warto też spróbować lokalnego specjału – turrón, czyli nugatu z migdałów i miodu, szczególnie w okolicach świąt.

Jedliśmy:

• Cafeteria L’alba
• D’Tablas
• La Crispeta

Nie zapomnij napić się lokalnego wina z regionu Alicante albo schłodzonego tinto de verano – prostego, ale orzeźwiającego miksu wina i lemoniady. Idealny na letni wieczór.

Gdzie spać w Alicante?

Alicante oferuje noclegi na każdą kieszeń – od budżetowych hosteli po stylowe apartamenty z widokiem na morze.

Najlepsze dzielnice na nocleg:

• Centro / Casco Antiguo – czyli stare miasto: klimatyczne uliczki, blisko plaży, mnóstwo knajpek. Idealne na pierwszą wizytę.
• Postiguet / okolice plaży – jeśli marzy Ci się wyjście z hotelu i od razu plażing.
• Pla de Bon Repòs – spokojniejsza, bardziej lokalna okolica, dobra jeśli szukasz ciszy.

Podsumowanie: Alicante – więcej niż tylko słońce i plaże

---

Alicante to miasto, które nie potrzebuje wielkich kampanii reklamowych – wystarczy tu przylecieć raz, żeby zrozumieć, dlaczego tak wielu wraca. Z jednej strony śródziemnomorski luz, z drugiej – historia, klimat i jedzenie, którego nie chcesz przestać jeść. I właśnie dlatego warto odwiedzić Alicante, nawet jeśli masz tylko kilka dni.

Zwiedzanie Alicante nie wymaga pośpiechu. Zamek św. Barbary, Santa Cruz, lokalne targi i plaża Postiguet – wszystko jest blisko, a czas jakby zwalnia. To idealne miejsce na city break w Hiszpanii, który łączy relaks z odkrywaniem.

Zobacz też nasze inne wpisy z Europy:

✅ Mediolan i Jezioro Como – pomysł na idealny city break we Włoszech
✅ Bari – co zobaczyć i jak zaplanować zwiedzanie?

💬 Masz pytanie o Alicante?
Odwiedziłeś miejsce, którego nie ma w naszym przewodniku?
Zostaw komentarz – chętnie dorzucimy coś od siebie i pogadamy z klimatem.

---

*Mała prośba – jeśli uważasz, że artykuł jest pomocny i chciałabyś/chciałbyś nam wynagrodzić pracę nad blogiem, a zamierzasz wynająć auto, kupić bilet przez aplikację czy zarezerwować nocleg to skorzystaj z linków w tym artykule (linki afiliacyjne). Ty zapłacisz dokładnie tyle samo, a my dostaniemy od danej strony drobną prowizję, motywującą nas do dalszego rozwijania bloga.
Dziękujemy z góry!