Zante – co warto zobaczyć?
No to zaczynamy wycieczkę po wyspie!
Plaża Naviago, inaczej Zatoka Wraku – ikona wyspy. Czy warto zobaczyć to miejsce? Tak, tak i jeszcze raz TAK! Rajski kolor wody w otoczeniu wysokich klifów z plażą o drobnych, kremowych kamyczkach z zardzewiałym wrakiem robią wrażenie. Miejsce przez swoją sławę jest niestety bardzo zatłoczone… Zatokę można zobaczyć w dwóch odsłonach.
- Z dołu – poprzez wpłynięcie na motorówce/statku turystycznym/żaglowcu a’la pirackim do zatoki, a następnie rozkoszowaniem się widokami przez 30-40 min, ponieważ czas postoju tutaj jest ściśle określony (wynika to z liczby osób chcących zobaczyć to miejsce). Innego sposobu na dostanie się na plażę nie ma. Lokalne biura turystyczne prześcigają się z ofertami, więc bez problemu można znaleźć coś idealnego dla siebie. My byliśmy tutaj dwukrotnie. Pierwszy raz wybierając się na całodzienny rejs, dużym promem wokół wyspy z kilkoma przystankami na pływanie za 8€ (bardzo męcząca podróż, ale warto!). Za drugim razem z polskim biurem turystycznym Zante Magic Tours podczas wycieczki MIX Północ (więcej poniżej).
- Z góry tj. klifu, punktu widokowego – to właśnie z tego miejsca są najbardziej znane fotografie zatoki, tak zwane ‘pocztówkowe’. Warto wybrać się na cypelek klifu, aby zobaczyć cudowną panoramę zatoki 🙂
MIX Północ
Wracając do wycieczki MIX Północ – aktualna cena to 40€ za osobę, co nie jest niską kwotą i zapewne byśmy się na to nie zdecydowali, gdybyśmy nie zapomnieli zabrać prawa jazdy i wykonali nasz początkowy plan tj. wypożyczyć małe autko i na własną rękę objechać wyspę. Stety albo niestety, los chciał, że zapomnieliśmy tego, jakże ważnego dokumentu i nie mogliśmy wypożyczyć czegokolwiek! Dlaczego stety? Wycieczkę mogę uznać za bardzo udaną, ponieważ zobaczyliśmy kilka ciekawych miejsc, w miłym towarzystwie: plażę Xigia, port Agios Nikolaos, Błękitne Grota, miasteczko Anafonitra, lokalną winiarnię i oczywiście Zatokę Wraku (zarówno z dołu, jak i z góry).
Krok po kroku o wycieczce
Zaczynając od początku… Plaża Xigia, czyli naturalne SPA z kolagenem, które wcześniej poczujecie, niż zobaczycie 🙂 Dzieje się tak, ponieważ w okolicznych jaskiniach znajdują się źródła siarki, a jak wiadomo nie pachnie ona przyjemnie. Na szczęście, nos szybko się przyzwyczaja do tej woni i można korzystać z uroków tej małej plaży. Tutejsza woda ma lecznicze działanie, więc jeżeli macie choroby skórne, dolegliwości reumatyczne lub miażdżycę to kąpiel tutaj jest obowiązkowa. Co ciekawe, górna warstwa wody jest miejscami zimna, a wręcz lodowata, jednakże dolna ma przyjemną temperaturę. Natomiast najzimniejsza znajduje się przy jednej ze szczelin prawego klifu, ja wytrzymałam dosłownie chwilę 😉 Port Agios Nikolaos mieści się w dosyć spokojnej części wyspy, z dala od dużych kurortów i szklaków turystycznych. Jest tutaj mała, żwirowa plaża otoczona klifami. Stąd można wybrać się na wycieczkę na Błękitne Grota, które obmywa przepiękna, krystalicznie czysta, lazurowa woda. Z motorówki, można ze spokojem obserwować dno, nawet gdy jest ono na głębokości 7-8 metrów. Podczas rejsu wpłyniecie także do kilku grot, których jest tutaj niemało 🙂 Odwiedziliśmy także małą, ale bardzo ważną miejscowości Anafonitra. Mieszkał tam patron wyspy tzn. święty Dionizos oraz znajduje się XV-wieczny monastyr. Jako jeden z nielicznych budowli przetrwał on trzęsienie ziemi z sierpnia 1953 roku, które prawie całkowicie zrównało z ziemią wyspę.
Coś dla smakoszy wina!
Na sam koniec zostawiliśmy coś dla smakoszy wina, mianowicie winiarnię rodziny Solomos, jednego z największych producentów na Zante. Spróbujecie tutaj ok. 14 różnych win, zaczynając od bardzo słodkich, a kończąc na wytrawnych (zarówno białych, jak i czerwonych). Zwiedzając winiarnię przechodzimy przez cały proces produkcji tego trunku – oglądamy m.in. destylację, fermentację, rozlewnię oraz piwnicę z beczułkami. Po jakże wesołej degustacji win istnieje możliwość ich zakupu w atrakcyjnej cenie – niższej niż w miejscowych sklepach. Polecamy przede wszystkim wino „Anemones” , gdybyśmy mieli okazję kupić je w Polsce, na pewno byśmy tak zrobili.
Zante – najważniejsze miasto
Stolica wyspy jest typowym miastem w klimacie kurortu nadmorskiego i nic dziwnego, bo znajduje się tutaj główny port na wyspie. Miasto nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym. W centrum znajduje się plac Solomosa, autora hymnu narodowego Grecji, przy którym mieści się Kościół Św. Mikołaja, Biblioteka Miejska oraz Muzeum Bizantyjskie. W bibliotece znajdziecie fotografie wyspy sprzed trzęsienia ziemi w 1953 roku. Najbardziej wyróżniającą się budowlą jest strzelista wieża w stylu weneckim, przy kościele Dionizosa, patrona Zante. Trochę dalej znajdziemy główny deptak, na którym mamy od koloru do wyboru stoiska z pamiątkami, butiki, tawerny i kawiarnie.
Jeden dzień zdecydowanie wystarczy, aby obejście wzdłuż i wszerz stolicę.
Caretta Caretta
Przenieśmy się na południowo-wschodni kraniec wyspy, gdzie znajduje się największy kurort tj. Laganas …
W tej części Zante został założony Narodowy Park Morski, który obejmuje całą Zatokę Laganas oraz wyspę Marathonisi (żółwi). To właśnie tutaj znajdują się lęgowiska jednych z największych żółwi morskich – Caretta Caretta, które są zagrożonym gatunkiem. Te gady o złotobrązowej skorupie bez problemu spotkamy w okresie od czerwca do sierpnia, jest to ich okres lęgowy. Byliśmy trochę sceptycznie nastawieni do tej wycieczki, ponieważ wrzesień jest miesiącem, w którym ostatnie żółwie odpływają z wyspy. Jednak udało się zobaczyć dwa, dorodne zwierzaki.
W każdym kurorcie znajdziecie do wykupienia podróż łodzią po zatoce, aby zobaczyć Caretta-Caretta. Niestety, ale nie wszyscy oferują licencjonowane wycieczki, co oznacza, że nie znają zasad obowiązujących w Parku Morskim i są zagrożeniem dla chronionych tu zwierząt. Więcej informacji o funkcjonowaniu parku, znajdziecie w tutaj.