Mù Cang Chai, czyli tarasy pól ryżowych nr 1 w Wietnamie
Mù Cang Chai to jedno z najpiękniejszych i najmniej turystycznych miejsc w Wietnamie, słynące z tarasów ryżowych uznanych za jedne z najpiękniejszych na świecie. W tym przewodniku dowiesz się, jak dotrzeć do regionu, kiedy najlepiej jechać i które punkty widokowe naprawdę zapierają dech. Odkryj Mâm Xôi – „malinowe wzgórza”, lokalne życie Hmongów, górskie szlaki i dziką naturę północnego Wietnamu. Jeśli marzysz o podróży z dala od tłumów i chcesz zobaczyć prawdziwe, surowe piękno Azji – to miejsce Cię oczaruje.
Polecamy również zajrzeć do artykułu Sapa w Wietnamie – trekking i inne atrakcje, gdzie znajdziesz informacje o równie ciekawym miejscu, bardziej odwiedzamym przez turystów.
Vlog z Mu Cang Chai
Dlaczego warto odwiedzić Mu Cang Chai?
- Pola ryżowe są ukształtowane w imponujące kaskady! Są one dziełem rąk człowieka i są budowane przez ludność górską od pokoleń.
- Region ten jest domem dla wielu gatunków roślin i zwierząt, w tym tygrysów azjatyckich, niedźwiedzi i jeleni. Jest to jedno z ostatnich miejsc w Wietnamie, gdzie można jeszcze spotkać te dzikie zwierzęta.
- Oprócz podziwiania tarasów i generalnie krajobrazów można tu naprawdę aktywnie spędzić czas – trekking, rower czy nawet wspinaczka.
- Region ten jest często określany jako „Wietnamski Tybet” ze względu na jego podobieństwo do krajobrazu tybetańskiego – co z tego wynika? Musimy pojechać do Tybetu, aby to sprawdzić.
- Miejscowi jedzą psie mięso i jest to dość popularne. Widzieliśmy kilkakrotnie jak tubylcy je sprzedają na targu.
Tarasy pól ryżowych nr 1 w Wietnamie
Oczywiście tarasy ryżowe, które są dosłownie wszędzie. Sama jazda skuterem jest bardzo ciekawa. Dosłownie co chwilę się zatrzymywaliśmy, aby zrobić zdjęcie. Jak tylko wychodziło słońce to zmieniały się kolory tarasów. Coś pięknego! Oprócz jazdy tam i z powrotem polecamy wybrać się chociaż na jeden z punktów widokowych.

- Mâm Xôi bé – najpopularniejsze miejsce w okolicy. Inna nazwa to „malinowe wzgórza”. Znajdują się we wsi Han Chong, w gminie La Pan Tan. Nazwa pól ryżowych pochodzi od kształtu tarasów, które są przylegające do siebie i okrągłe jak maliny. Na punkt można samodzielnie wjechać na własnym motocyklu, skorzystać z usługi podwózki lub wejść pieszo, pod górę ok. 1.7 km. Oprócz tego na górze można wypożyczyć tradycyjny strój Hmongów i zrobić sobie w nim sesję zdjęciową. Bilet wstępu 30.000 VND (ok. 5 zł). Co więcej! Dzięki unikalnej i atrakcyjnej urodzie, tarasy malinowe (Mâm Xôi bé) w La Pan Tan znalazły się wśród dziesięciu najpiękniejszych pól ryżowych na świecie. Jednocześnie to miejsce zostało uznane przez Ministerstwo Kultury, Sportu i Turystyki za narodowy zabytek krajobrazowy w 2007 roku.
- Móng ngựa – podobno sytuacja jest na tych polach ryżowych. Różnica jest taka, że nie można wjechać własnym motocyklem. Zostaje podwózka (koszt w dwie strony ok. 120.000 VND, czyli 20 zł) lub przejść się pieszo ok. 1.5 km. Bilet wstępu 30.000 VND (ok. 5 zł).
- La Pan Tan Viewpoint – bez motocykla tutaj nie dojedziesz. Tzn. można wybrać się na 'spacer’, ale całkiem sporo trzeba iść pod górę. Punkt jest darmowy. Widać stąd piękną panoramę na wioskę La Pan.


Podobnie jak w Sapa, można tutaj wybrać się na trekking – samodzielnie lub z wycieczką zorganizowaną. Inna opcja to jazda na motocyklu/skuterze po całej okolicy. Sama przyjemność.
Gdzie nocować w Mù Cang Chai?
My zatrzymaliśmy się w Than Uyen tylko z jednego powodu. Za późno zaczęliśmy szukać noclegu i wszystkie pensjonaty, które były godne uwagi zostały wyprzedane. Do naszego celu mieliśmy ok. 50 km. Niestety pogoda nam zupełnie nie dopisywała i na początku jeździliśmy tylko po okolicy Than Uyen. Miejscowość zupełnie nieturystyczna i mieliśmy poczucie, że jesteśmy tutaj jedynymi białymi twarzami. Z tego też powodu bez Google Translate byśmy nie przeżyli. Prawie nikt nie mówił po angielsku, a menu w restauracjach było jedynie po wietnamsku. Mieliśmy czasami niezły ubaw jak translator nam tłumaczy dania.
Zdecydowanie lepszą opcją jest Mù Cang Chải, ale pamiętaj, aby rezerwować nocleg z wyprzedzeniem! Standardowo nasze rekomendacje poniżej. Dorzucamy także nasz nocleg w Than Uyen jako alternatywa.
Jak dojechać do Mù Cang Chai?
Z Sapa kursują bezpośrednie busy do Mù Cang Chải. Bez problemu możesz zarezerwować miejsce z wyprzedzeniem przez 12GoAsia lub będąc już na miejscu.
Inna opcja to wypożyczenie skutera w Sapa i samodzielny transfer. My właśnie wybraliśmy tą opcję i uważamy, że była to najlepsza decyzja. Jeden duży bagaż zostawaliśmy w hotelu w Sapa i ruszyliśmy z jednym dużym plecakiem oraz dwoma małymi. Trzeba jednak pamiętać, że pogoda lubi płatać tutaj figle i nagle może zacząć padać ulewny deszcz. Wystarczy mieć kurtkę oraz pelerynę/ponczo przeciwdeszczowe. Tym drugim można zakryć sobie nogi – mniej zmokniesz i nie zmarzniesz. Za jeden dzień za skuter płaciliśmy 180.000 VND (ok. 32 zł). Cena oczywiście po negocjacjach.
Tarasy rozciągają się od Tu Le do Mu Cang Chai, a widoki po drodze zapierają dech w piersiach. Majestatycznych przełęcze, urzekające doliny, tarasy ryżowe, a nawet pola herbaty – to wszystko można zobaczyć po drodze.
Przed wyjazdem wykup koniecznie ubezpieczenie turystyczne! Jest to podstawa podczas podróżowania. Leczenie w Wietnamie może okazać się kosztowne, dlatego zawsze należy posiadać ważną polisę.
Kiedy odwiedzić Mù Cang Chai?
Dzięki umiarkowanemu klimatowi, Mu Cang Chai można odwiedzać przez cały rok. Jednakże, jeśli marzysz o wspaniałych zdjęciach zielonoych lub żółtych pól ryżowych to najlepszy okres na odwiedziny wypada na połowę sierpnia, aż do października. Między majem, a czerwcem tarasy ryżowe są podlewane/zalewane, więc można zrobić piękne lustrzane odbicia. Naszym zdaniem przełom sierpnia/września jest najlepszym okresem, bo to właśnie wtedy całe zbocza górskie pokrywają się tarasami ryżowymi, zmieniając kolor z zielonego na złocisty. Widoki bajka! Jedyny minus to w tym czasie jest pora deszczowa, więc często musieliśmy uciekać przed deszczem.


To również czas, kiedy pola stają się pełne życia – Hmongowie w swoich kolorowych strojach zbierają dojrzały ryż, pakują ziarna do worków i niosą je przez doliny i góry. Często można zobaczyć dzieci, które pomagają swoim rodzicom. To idealny czas dla fotografów.


Pamiętaj jednak, że od kwietnia do października trwa pora deszczowa, więc przygotuj się na zmienną pogodę. Sezon suchy przypada na okres listopad-marzec, ale wtedy nie zobaczysz ani ryżu, ani zalanych pól.


Na ile dni do Mu Cang Chai?
Podróż do Mu Cang Chai w Wietnamie zazwyczaj zajmuje około jednego do dwóch dni, w zależności od punktu startowego. Z Hanoi, najczęściej wybieranej bazy wypadowej, można tam dotrzeć w ciągu 7–9 godzin jazdy samochodem lub autobusem, więc warto uwzględnić ten czas w planowaniu wyjazdu. Wiele osób decyduje się na zatrzymanie po drodze, co wydłuża podróż do dwóch dni. Trasa prowadzi przez malownicze góry i lokalne wioski, więc warto uwzględnić czas na postoje i podziwianie widoków. Jeśli planujesz zwiedzać w okolicy, warto zarezerwować przynajmniej 3–4 dni na cały wyjazd.
*Mała prośba – jeśli uważasz, że artykuł jest pomocny i chciałabyś/chciałbyś nam wynagrodzić pracę nad blogiem, a zamierzasz wynająć auto, kupić bilet przez aplikację czy zarezerwować nocleg to skorzystaj z linków w tym artykule (linki afiliacyjne). Ty zapłacisz dokładnie tyle samo, a my dostaniemy od danej strony drobną prowizję, motywującą nas do dalszego rozwijania bloga.
Dziękujemy z góry!
hej
jak najłatwiej dojechać z Hanoi do Mu Cang Chai?
Najłatwiej to prywatnym transportem, a najtaniej autobusem. Przejazdy bez problemu wyszukasz na 12goAsia dodanym we wpisie. Tam są wszystkie szczegóły takiego przejazdu. Skąd wyrusza autobus z Hanoi