Jukatan Meksyk: Top 6 miejsc, które koniecznie trzeba zobaczyć
Jukatan co zobaczyć?
To malowniczy półwysep w Meksyku, prawdziwy skarb dla podróżników pragnących odkryć piękno i bogactwo kulturowe regionu. To miejsce pełne tajemniczych ruin starożytnych cywilizacji, bajecznych plaż i dzikich rezerwatów przyrody.
Lecąc na Jukatan z Europy zapewne wylądujesz w Cancun. Samo miasto nie jest jakieś zachwycające, ale jest to bardzo dobra baza wypadowa w inne zakątki półwyspu Jukatan. Jeśli zastanawiasz się, gdzie warto się udać na Jukatanie, oto nasza lista top 6 miejsc, które powinny znaleźć się na Twojej liście podróży.
Na wstępie trzeba dodać, że na Jukatanie byliśmy w 2021 roku, jednak część cen, które podajemy jest aktualna z 2023 r.
Cancun i okoliczne plaże
Jukatan słynie z przepięknych plaż o białym piasku i turkusowej wodzie. Na czele listy znajduje się Playa Delfines, oferująca niezwykłe widoki i doskonałe warunki do relaksu i opalania. Często są tutaj dość duże fale, więc trzeba uważać.
Ważne jest to, że jeśli nie macie kupionego noclegu w strefie ‘zony hotelowej’ to bardzo ciężko jest znaleźć darmową plaże w Cancun i w ogóle na całym wybrzeżu Quintana Roo. Większość plaż na całej długości należy do hoteli i żeby z jakiejś skorzystać trzeba zapłacić czasem $20 za dzień. W tym jest oczywiście wliczony parasol z leżakiem oraz dostęp do toalet.
Przejechaliśmy się więc jednego dnia po całej długości wschodniego wybrzeża Quintana Roo i znaleźliśmy kilka darmowych. Oto one:
- Playa Delfines – długa i pusta. My trafiliśmy na moment, kiedy było dość wietrznie, więc nie korzystaliśmy z kąpieli.
- Playa Langosta przy zonie hotelowej- na tej spędzaliśmy najwięcej czasu i najczęściej tutaj plażowaliśmy
- Puerto Morelos – kawałek za Cancun, natomiast mało oblegana przez turystów (z pewnością mniej niż Playa del Carmen lub Tulum)
- Playa Las Palmas w Tulum – była akurat zamknięta ze względu na lęgowy okres żółwi.
- Playa del Carmen – chyba najbardziej imprezowa plaża na całej długości Quintana Roo. To nie dla nas, więc byliśmy tam dosłownie kilka godzin.
Gdzie nocować w Cancun?
Cancun ma bardzo dużą bazę noclegową. Najpopularniejsza jest zona hotelowa – tam jest cała baza turystyczna. Znajdzie się dosłownie wszystko. My jednak polecamy nocleg poza nią, jeżeli tak jak my, wolisz spokojniejsze miejsca. Casa Neem – to nasz nocleg i w 100% możemy go zarekomendować. Wieczorem cisz i spokój, a wszędzie jest mimo wszystko blisko.
Jak najlepiej zwiedzać Cancun?
Naszą bazą noclegową było Cancun i żeby nie tracić czasu na transport publiczny wynajęliśmy auto przez DiscoverCars. Najtańsza opcja to wynajem samochodu już lotniska, jednak my planowaliśmy jechać dalej w głąb lądu, więc wybraliśmy odbiór i zwrot w centrum Cancun. Tuż przy naszym noclegu tak na marginesie. A ile zapłaciliśmy dowiesz się z tego filmu, na który serdecznie zapraszamy – warto zaznaczyć, że mogły się zmienić. Byliśmy tam w 2021 roku.
Inna opcja? Skorzystanie z wycieczek, które bez problemu kupicie w centrum miasta. My wolimy sami jeździć, więc samochód był wręcz wskazany.
Chichén Itzá
To z pewnością jedno z najważniejszych historycznych miejsc na Jukatanie. Starożytne miasto Majów zachwyca potężnym piramidalnym budynkiem – Kukulcanem. Wielowiekowe rzeźby, zegar słoneczny i obserwatorium pozostawione przez Majów przyciągają tysiące turystów z całego świata. Więcej o tym miejscu piszemy w oddzielnym poście tutaj. Warto przeczytać przed przyjazdem do kompleksu. Znajdziecie tam info m.in co wolno wnieść i ile kosztuje wstęp.
Tulum
Niewielka miejscowość Tulum zachwyca swoim urokiem. Są tu słynne ruiny starożytnego miasta przy brzegu morza, tworzące malowniczy kontrast z turkusowym oceanem. Ale o tym miejscu też pisaliśmy w oddzielnym poście tutaj. Co oprócz ruin?
Warto odwiedzić cenoty – to naturalne studnie krasowe, które są popularne wśród turystów i mieszkańców Tulum. Cenot w okolicy jest bardzo dużo, ale o nich więcej piszemy poniżej.
Sztuka uliczna! Na ulicach Tulum można znaleźć wiele murali, które przedstawiają motywy związane z kulturą Majów, przyrodą i życiem codziennym.
Noclegi w okolicy Tulum z cenotami w pobliżu
Można wybrać nocleg, który na swoim kompleksie ma cenoty – w tym wypadku obowiązkowo trzeba mieć auto, bo najczęściej są one oddalone od centrum miast. Dwa przykładowe noclegi poniżej. Pierwszy z nich jest niedaleko Tulum.
Valladolid i okoliczne cenoty
Valladolid to miasto o głęboko zakorzenionej historii, której ślady można odnaleźć w zachwycającej architekturze. Spacerując po jego uliczkach, można przenieść się w czasie do kolonialnej epoki. Kolorowe budynki, zdobione fasady i urokliwe place tworzą niepowtarzalną atmosferę, która zachwyci każdego miłośnika architektury. Valladolid to także miasto kultury i sztuki. Galerie, muzea oraz wystawy są tu na porządku dziennym. Dla osób zainteresowanych folklorem i rękodziełem, lokalne targi stanowią prawdziwą kopalnię skarbów, gdzie można nabyć wyjątkowe pamiątki. Lepiej trzymać się za portfel, aby nie wydać za dużo.
Wieczorami w parku Sisal na klasztorze San Bernardino de Siena wyświetlana jest historia miasta. Warto wybrać się na to przedstawienie – pokazujemy urywek w filmie, który znajdziesz na końcu tego wpisu.
Valladolid jest otoczone przez cenoty, czyli przez naturalne wodne baseny powstałe w wyniku osunięcia się podziemnych jaskiń. To doskonała okazja, by zanurzyć się w krystalicznie czystych i rześkich wodach. Uważajcie! Woda jest naprawdę zimna. W niektórych z nich można nurkować! Z pewnością jest to niesamowite przeżycie. Dodatkowo warto zabrać ze sobą maskę z rurką, aby pooglądać wodne życie. Jest to idealna opcja na schłodzenie ciała w upalny dzień.
Szacuje się, że na Jukatanie znajduje się ponad 3000 cenot. Były one wykorzystywane przez Majów do celów religijnych i rytualnych. Majowie wierzyli, że cenoty były wejściami do podziemnego świata – w sumie mieli trochę racji.
My wybraliśmy Suytun (wejście 150 peso on-line, na miejscu 200), miejską Zaci (wejście 60 peso – ) oraz Xkeken (wejście 225 peso – nie jest warta swojej ceny, my płaciliśmy 80 peso w 2021 rok). Ceny są z 2023 roku. Dodatkowo do każdej wejściówki trzeba doliczyć cenę kapoku (ok. 25 peso), który jest obowiązkowy. Jedna cenota, jeden kapok. Nawet jeśli obok są 2 cenoty i kupi się łączony bilet, trzeba wziąć 2x kapoki. Dziwna sytuacja 😉 Przez to robi się już suma. Dlatego warto wybrać sobie max. 3 cenoty, bo w gruncie rzeczy, oprócz otworem w ‘suficie’ niczym się one nie różnią.
Poniższe zdjęcie z cenoty Suytun – jest ona słynna ze względu na podest. My trafiliśmy na wysoki poziom wody. W Internecie można znaleźć zdjęcia Pań w pięknych sukniach/bikini – bez kapoku.
Valladolid to również doskonała baza wypadowa do Chichén Itzá, jednego z najważniejszych zabytków starożytnego świata Majów. To zaledwie godzina jazdy z centrum miasta. My wypożyczyliśmy skuter i takim sposobem dojechaliśmy do kompleksu świątyń samodzielnie. Można oczywiście wybrać się z zorganizowaną wycieczką.
Gdzie nocować w Valladolid?
Najlepiej wybrać okolice centrum, gdzie znajdują się główne atrakcje miasta. Poniżej dwie nasze propozycje – hostel posiada także prywatne pokoje dwuosobowe. Jest dość często spotykane w Meksyku, że hostel nie ma jedynie dormitoriów.
My wybraliśmy się do Valladolid autobusem ADO z Cancun. Ogólnie na Jukatanie przejazdy międzymiastowe są bardzo dobrze zorganizowane. Więcej na temat transportu w Meksyku piszemy tutaj.
Laguna Bacalar
Laguna Bacalar znana również jako “Laguna Siedmiu Kolorów”, położona jest blisko krawędzi karaibskiego wybrzeża Meksyku. To miejsce jest znane nie tylko ze swoich krystalicznie czystych wód, ale także z cenot, które są całkowicie otwarte – nie tak jak w okolicach Valladolid, o których już wspominaliśmy.
Jednym z najbardziej oszałamiających elementów Laguny Bacalar są jej różnorodne odcienie turkusowej wody. Od intensywnego turkusu, aż po delikatny błękit, woda laguny zmienia się w zależności od głębokości, odbicia słońca i chmur na niebie. To idealne miejsce do pływania, nurkowania i po prostu relaksowania się. Warto mieć ze sobą maskę i rurkę do pływania.
Laguna Bacalar ma także fascynującą historię. W przeszłości była ona miejscem strategicznym dla Majów i stanowiła ważny punkt na handlowej trasie.
W samym mieście laguna nie jest jakoś wyjątkowa i trzeba wybrać się poza miasto. Poniżej wypisaliśmy miejsca, które warto odwiedzić. W każdym z tych miejsc trzeba zapłacic za wejście oraz za parking. No i najważniejsze to być o odpowiedniej porze. Gdy jest pochmurno, efektu “7-kolorów’ nie zobaczysz.
- Sac-Ha
- Los Rápidos de Bacalar
- Laguna Bonanza
Co tu jeszcze robić? Można wypożyczyć kajak, żaglówkę lub paddle (SUP), aby wypłynąć na jezioro. Nurkowie także znajdą coś dla siebie.
Z miasta warto przepłynąć na drugą stronę laguny do Canal de los Piratas np. kajakiem tak jak my. W mieście są oferowane wycieczki motorówką po jeziorze.
Gdzie nocować w Bacalar ?
Jeżeli ma się własny środek transportu, czyli wypożyczone auto to polecamy nocować poza centrum miasta, gdzie hotel ma dostęp do laguny. Jeżeli jednak przyjeżdża się tutaj autobusem to polecamy dwa poniższe hotele i na miejscu wypożyczyć skuter.
Rajska Wyspa Holbox
Wyspa jest spora, ale część tzw. ‘użytkowa’ jest już niewielka i spokojnie można ją przejść spacerkiem. Długość plaż tutaj to ok. 5 km, więc dla tych co lubią spacery, będzie jak znalazł. Należy jednak uważać, bo zachodnia część, czyli okolice Playa Cocos są bardzo oblegane przez komary i naprawdę ciężko jest tam wytrzymać. Jeżeli nie siedzi się w wodzie (tak było w naszym przypadku) to jesteście bardzo łatwym kąskiem dla tych małych krwiopijców. Oczywiście jest także główna plaża, która jest o wiele większa i pomieści spokojnie wszystkich urlopowiczów.
Jak to na wyspy przystało, ceny są wyższe niż na lądzie, ale dobry obiad można zjeść za ok. 150 peso za osobę (cena z 2021 roku). To co przykuwa uwagę, to klimatycznie wkomponowane w zieleń resorty. I tak jak nie przepadamy za tego rodzaju miejscami, to tutaj ma to swój klimat. To idealne miejsce, by rozłożyć koc i oddać się leniwej chwili relaksu, słuchając szumu fal i ciesząc się spektakularnymi zachodami słońca.
Holbox to miejsce, w którym głównym środkiem transportu są rowery albo wózki golfowe. Zazwyczaj są one 4-osobowe i jest to dobra opcja, aby “pośmigać” po wyspie. Tzn. nie dosłownie pośmigać, bo drogi są w bardzo kiepskim stanie i max. prędkość to 5 km/h. Trzeba uważać, żeby tylni pasażerowie nie wypadli podczas jazdy. Drogi są tutaj piaszczyste albo szutrowe i czasami po ulewach robią się ogromne kałuże.
Wyspa to także raj dla miłośników przyrody. To miejsce, gdzie można spotkać rekina wielorybiego. To również siedlisko dla wielu gatunków ptaków. Można spotkać różnego rodzaju gady np. kajmany.
Spacerując po uliczkach Holbox napotyka się na murale, które opowiadają historie – zarówno te związane z kulturą, jak i dziką przyrodą wyspy. Obrazy ryb, ptaków i egzotycznych roślin harmonijnie współgrają z miejscową fauną i florą. Ale to nie tylko natura inspiruje artystów na Holbox. W muralach możemy również odnaleźć odniesienia do lokalnej kultury, folkloru i tradycji. Wzory i postacie odzwierciedlające meksykańską historię.
Jak dojechać na Holbox z Cancun opisujemy tutaj.
Gdzie nocować na Holbox ?
Noclegi tutaj nie należą do tanich… Dwie propozycje, które są warte swojej ceny:
Krótkie podsumowanie
Jukatan to nie tylko słoneczne plaże, ale także niesamowita historia, tajemnicze zabytki i dzika przyroda. Niezależnie od tego, czy jesteś pasjonatem historii, miłośnikiem przygód czy poszukiwaczem spokoju, na Jukatanie znajdziesz coś dla siebie.
Jednak Jukatan też ma swoje minusy. Jednym z nich jest to, że za każdą ‘kupkę’ kamieni czyt. ruiny piramid, trzeba zapłacić i to sporo więcej niż płacą za nią lokalsi. Żeby znaleźć spokojną i darmową plażę wzdłuż wschodniego wybrzeża Quintana Roo, trzeba się sporo natrudzić. No i na każdym kroku ‘białego człowieka’ próbują naciągnąć na pieniądze. np. zdjęcie z wężem boa i Majami $20, żeby oglądać tradycyjny ‘taniec’ Majów na karuzeli, który odbywa się przy ulicy w Tulum $5, i wiele wiele innych sytuacji, za które trzeba zapłacić bo jest się turystą. Także trzymajcie się za portfele 😉
Wszystkie nasze filmy z Meksyku
*Mała prośba – jeśli uważasz, że artykuł jest pomocny i chciałabyś/chciałbyś nam wynagrodzić pracę nad blogiem, a zamierzasz wynająć auto, kupić bilet przez aplikację czy zarezerwować nocleg to skorzystaj z linków w tym artykule (linki afiliacyjne). Ty zapłacisz dokładnie tyle samo, a my dostaniemy od danej strony drobną prowizję, motywującą nas do dalszego rozwijania bloga.
Dziękujemy z góry!