Bangkok, Tajlandia
||

Bangkok – top miejsca, które trzeba odwiedzić

Podziel się artykułem z innymi

Czy Bangkok serio wciąga? Stolica Tajlandii potrafi wciągnąć każdego, kto ma okazję je odwiedzić. To miejsce, gdzie wschodnie tradycje spotykają się z nowoczesnością, tworząc fascynujący kontrast. Od ulic pełnych życia i aromatycznych stoisk z jedzeniem po olśniewające świątynie i rozrywkowe dzielnice – Bangkok ma wiele do zaoferowania.

Bangkok Tajlandia – kilka ciekawostek

Bangkok istnieje od XV wieku, a stolicą Tajlandii jest od 1782 roku. Metropolia zajmuje prawie 1600 km² i zamieszkuje ją ponad 9.5 mln osób (dane z 2017 r.). Szacuje się, że obecnie (2020 r.) może dochodzić nawet do 12 mln mieszkańców.

Pełna nazwa miasta to:

Krung Thep Mahanakhon Amon Rattanakosin Mahinthara Ayuthaya Mahadilok Phop Noppharat Ratchathani Burirom Udomratchaniwet Mahasathan Amon Piman Awatan Sathit Sakkathattiya Witsanukam Prasit.

W wolnym tłumaczeniu oznacza:

Miasto aniołów, wielkie miasto ,rezydencja świętego klejnotu Indry, niezdobyte miasto Boga, wielka stolica świata, ozdobiona dziewięcioma bezcennymi kamieniami szlachetnymi, pełne ogromnych pałaców królewskich, równającym niebiańskiemu domowi odrodzonego Boga; miasto, podarowane przez Indrę i zbudowane przez Wiszwakarmana. 

Została ona wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa jako najdłuższa nazwa miasta na świecie.

Czas start!

Nasz pobyt w Tajlandii zaczęliśmy od Bangkoku. Na liście ‘must see’ mieliśmy sporo punktów i założyliśmy, że zostaniemy tutaj 5 dni. Uważaliśmy, że w zupełności wystarczy nam czasu, aby na spokojnie poznać to miasto. Niestety nie udało nam się zrealizować w 100% planu, ale trochę ‘liznęliśmy’ tej ogromnej metropolii. P.S Na mapie zaznaczyliśmy miejsce naszego noclegu.

Bangkok leży w strefie klimatu tropikalnego i jest jednym z najgorętszych miast świata. Jeśli zdecydujecie się wybrać do stolicy Tajlandii, to koniecznie dopasujcie sobie wyjazd do Waszych oczekiwań względem pogody. My byliśmy w pierwszym tygodniu marca – temperatura wahała się między 33-35°C, zero opadów, małe zachmurzenie. Było naprawdę gorąco. W miesiącach letnich temperatura potrafi dochodzić nawet do 40°C.

Khao San Road

Kolejna atrakcja miasta to tzw. ulica ‘’backpackerska’’ KhaoSan Road, z jednym z najlepszych street foodów w całym mieście. Tutaj trzeba podkreślić, że cała Tajlandia słynie z przepysznej kuchni oferowanej właśnie na ulicach.

Khao San Road jest niekwestionowaną stolicą nocnego życia w Bangkoku. To miejsce, które nigdy nie śpi. Wieczorami staje się ono centrum imprez i zabaw. Liczne kluby nocne, bary, uliczni artyści i muzycy tworzą energetyczną atmosferę, która przyciąga ludzi z całego świata.

Jeśli szukasz taniego zakwaterowania w centrum Bangkoku, Khao San Road jest idealnym miejscem. Znajdziesz tu wiele hosteli, pensjonatów i małych hotelików, które są przyjazne dla budżetu podróżnych – nie bez powodu Khao San Road jest nazywana ulicą backpackerską.

Jest to krótka ulica, gdzie oprócz street foodów rozstawiają się stragany z różnymi tekstyliami oraz pamiątkami. Wielu naganiaczy oferuje np. pieczonego skorpiona, namawiają na kupno garniturów czy przejażdżkę Tuk-Tukiem (nie daj się naciągnąć!). Dla nas to miejsce było trochę przereklamowane, a dodatkowo trafiliśmy na okres, gdzie w połowie ulica była w trakcie remontu.

China Town

Kolejnym miejscem, które odwiedziliśmy, była Chińska dzielnica, która do końca nas nie zachwyciła – podobno źle trafiliśmy. Najbardziej zniechęcił nas zapach w jednej z bocznych uliczek. Był to uliczny market/targ, na którym sprzedawali praktycznie wszystko: owoce, mięso, warzywa, tekstylia, ryby.  Wysoka temperatura, mix zapachów, do tego ludzki pot, mocz i rozkładające się resztki jedzenia dały takie połączenie, że nasze wspomnienia nie są pozytywne. 

Sama dzielnica ma swój urok dzięki neonom, czerwono-złotym lampionom i innym zdobieniom w tych kolorach oraz typowej architekturze chińskiej. Jeżeli nie macie dosyć świątyń to możecie odwiedzić Wat Traimit, czyli Złotego Buddę, który ma 3 m wysokości, a waży 5 ton. Można powiedzieć, że nic nadzwyczajnego, ale nie napisaliśmy najważniejszego – posąg jest wykonany ze szczerego złota!

Kanały Wodne

Bangkok posiada też w swojej ofercie możliwość przepłynięcia się kanałami wodnymi. I w pewnym sensie dla nas to było coś nowego, z czego do tej pory nie korzystaliśmy. Jest to też dla tubylców dodatkowy i bardzo tani środek komunikacji miejskiej. Zalety? Jest o wiele szybszy niż taxi czy autobus miejski, ponieważ nie ma zbędnego stania w korkach. Koszt to 13 bahtów za osobę bez względu ile przystanków chce się przepłynąć.

Banyan Tree Bangkok

Bangkok stał się bardzo popularnym miastem m.in. dzięki filmowi KAC VEGAS W BANGKOKU.  Będąc w tym mieście, warto wybrać się do jednego z drapaczy chmur, których jest multum. Na ich dachach powstają ekskluzywne restauracje. Do niektórych wejście jest płatne (w bilecie czasami ma się darmowego drinka) i trzeba robić rezerwację stolika.  Ceny dań czy napoi mogą powalić z nóg, co nie odstrasza chętnych turystów na posilenie się w nietypowym miejscu. 

Należy pamiętać o schludnym ubraniu tj. Panowie długie spodnie oraz koszula, a Panie sukienka/spódnica – ważne, aby było elegancko. Jeżeli nie macie odpowiedniego stroju, to można go wypożyczyć.

Nam udało się ‘’wdrapać’’ na Banyan Tree Bangkok na 59 piętro i to w wieczornych godzinach. Widok na panoramę miasta niesamowity. Polecamy serdecznie!

Patpong Night Market

No i ostatnim naszym miejscem w Bangkoku był Patpong. Co tu znajdziecie? Nocny market oraz najpopularniejsze kluby w mieście, które oferują szeroki wachlarz usług ‘’Pań czy ladyboyów do towarzystwa’’. Niestety Tajlandia słynie z prostytucji i transwestytów. Na Patpong jest to bardzo dobrze widoczne. Oprócz stoisk z tekstyliami czy pamiątkami jak na Khao San Road kwitnie tutaj prostytucja.

Na każdym kroku można spotkać naciągaczy z ofertami typu ‘ping-pong show’. Ceny za usługi wahają się (podobno) od 1500 do 3000 bahtów.

Oficjalnie prostytucja jest zakazana i władze starają się z nią walczyć. W 2015 roku oszacowano ją na 6,4 miliarda dolarów. Pracownicy seksualni, bo nie mówimy tylko o kobietach, zarabiają od 2 do 10 razy więcej od minimalnego wynagrodzenia w Tajlandii. Przyczynia się to do tego, że rodziny niewykwalifikowanych kobiet z obszarów wiejskich wysyłają je specjalnie w celach zarobkowych do dużych miast, aby utrzymały rodzinę. Łatwo rozpoznać takie gospodarstwa – posiadają telewizory, pralkę, motocykle, po prostu dobra trwałe. Ich bogactwo świadczy o sukcesie ich córek w branży i stanowi reklamę dla innych rodzin – tak właśnie rodzą się nowego pokolenia prostytutek.

Świątynie buddyjkie

Na ten temat przygotowaliśmy oddzielny post, który znajdziesz tutaj. Świątyń w stolicy jest naprawdę sporo, żeby wszystkie odwiedzić trzeba by było poświęcić kilka dni. Najważniejsze z nich:

Bangkok, stolica Tajlandii, jest pełen imponujących świątyń i świątynek buddyjskich. Oto lista niektórych z najważniejszych świątyń w Bangkoku:

  1. Wat Phra Kaew, czyli Świątynia Szmaragdowego Buddy – Wielki Pałac
    To jedna z najważniejszych i najbardziej znanych świątyń w Tajlandii, znajdująca się na terenie kompleksu Królewskiego. Świątynia jest znana ze swojego pięknego Szmaragdowego Buddy, który jest w rzeczywistości wykuty z jadeitu.
  2. Wat Pho – Świątynia Leżącego Buddy
    To jedna z najstarszych i najważniejszych świątyń w Bangkoku, znana przede wszystkim z ogromnego, leżącego Buddy, który ma 46 metrów długości.
  3. Wat Arun – Świątynia Świtu
    Jest to ikoniczna świątynia usytuowana nad brzegiem rzeki Chao Phraya. Wat Arun słynie ze swojej wysokiej stupy pokrytej kawałkami porcelany, które pięknie błyszczą w słońcu. Warto odwiedzić tę świątynię o zachodzie słońca, gdy budowle nabierają pięknych barw.
  4. Wat Saket – Złota Góra
    To świątynia zlokalizowana na wzgórzu Golden Mount. Można tu wejść na szczyt, podziwiać widoki na miasto i przy okazji zwiedzić samą świątynię. Idealne miejsce na podziwianie panoramy Bangkoku.
  5. Wat Traimit – Świątynia Złotego Buddy
    Jest to świątynia, w której znajduje się jeden z największych na świecie złotych posągów Buddy. Posąg waży około pięciu ton i jest wykonany z czystego złota.
  6. Wat Benchamabophit – Świątynia Marmurowego Buddy
    Ta świątynia jest znana ze swojej elegancji i jest często nazywana “Świątynią Marmurowego Buddy”. Jej budynek główny jest wykonany z białego marmuru z Włoch, co nadaje mu wyjątkową aurę.
  7. Wat Suthat – Świątynia Wielkiego Swinga
    Świątynia ta jest znana ze względu na pobliską wielką huśtawkę, która była używana w tradycyjnych ceremoniach. Rzadziej odwiedzana, ale zdecydowanie warta uwagi.

Bangkok wakacje – wycieczki

Sam Bangkok polecamy zwiedzać samodzielnie – tak najlepiej można poznać i zanurzyć się w stolicy Tajlandii. Po drugie najpopularniejsze wycieczki obejmują 3 najważniejsze świątynię, czyli Pałac Królewski, Wat Pho i Wat Arun, które są blisko siebie i do tego naprawdę nie potrzeba przewodnika (tutaj przykładowa). Chyba, że lubicie słuchać o historii danego miejsca to jak najbardziej warto. Poniżej lista ciekawych opcji poza miastem, ale także w samym Bangkoku:

  • Ayutthaya z nocnym marketem – była stolica Tajlandii. Kiedyś imperium, aktualnie ruiny. To właśnie tam, w świątyni Wat Mahathat jest słynna głowa Buddy w drzewie.
  • Inna wycieczka, tym razem prywatna, do Ayutthaya. Przy okazji odwiedza się słynny targ na wodzie (Floating Market) oraz market na torach kolejowych (Maeklong Railway Market).
  • Lubisz jeździć na rowerze? To może warto wybrać się na 3-godzinną wycieczkę rowerową po dzielnicach Thonburi i Chomthong.
  • Nie może zabraknąć w zestawieniu lekcji gotowania kuchni tajskiej! Ciężko samemu odtworzyć przepyszne tajskie potrawy – my próbowaliśmy i średnio nam to wyszło. Przywieźliśmy ze sobą masę przypraw i udało się odtworzyć jedynie mango sticky rice…

Gdzie nocować w Bangkoku?

Niezmiennie polecamy wybrać miejsce blisko metra lub BTS (tak zwany Sky train). To są dwie najlepsze opcje na poruszanie się po Bangkoku. Nasze propozycje (dwa pierwsze noclegi są w pobliżu Khao San Road):

Na ile dni zostać w Bangkoku?

Bangkok zdecydowanie różni się od pozostałej części Tajlandii. Warto się tutaj wybrać na kilka dni, ale max. 3-4. Potrafi przytłoczyć, jednak zdecydowanie polecamy zobaczyć tą ogromną metropolię. Co po Bangkoku?

  • Ayutthaya, o której wspominamy wyżej,
  • Kanchanaburi ze słynnym mostem na rzece Kwai oraz pięknymi wodospadami Erawan,
  • Koh Samui – wyspa, która ma do zaoferowania naprawdę sporo. Dodatkowo warto odwiedzić pobliskie dwie, z czego Koh Tao jest słynnym miejscem do zrobienia licencji do nurkowania.
  • Albo Krabi, do którego zawsze z chęcią wracamy. Stąd można wybrać się na słynne, rajskie wypsy Koh Phi Phi czy Koh Hong.

Przejazdy można szybko zaplanować używając 12GoAsia.

Powered by 12Go system

Poniżej 3 nasze filmy z Bangkoku, na które serdecznie zapraszamy.


*Mała prośba – jeśli uważasz, że artykuł jest pomocny i chciałabyś/chciałbyś nam wynagrodzić pracę nad blogiem, a zamierzasz wynająć auto, kupić bilet przez aplikację czy zarezerwować nocleg to skorzystaj z linków w tym artykule (linki afiliacyjne). Ty zapłacisz dokładnie tyle samo, a my dostaniemy od danej strony drobną prowizję, motywującą nas do dalszego rozwijania bloga.
Dziękujemy z góry!

Podobne wpisy

2 komentarze

  1. Dobry wpis, ja bym powiedział, że khao san jest coraz bardziej nieznośną ulicą i polecam ją raczej unikać, z powodu bardzo głośnych imprez i tony turystów.

    1. Khao San właśnie z tego słynie i wiele osób specjalnie tam idzie poimprezować 🙂 Ale zgadzamy się z opinią – my już raczej też omijamy takie miejsca…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *