Algarve – Top 3 miejsc na Portugalskim wybrzeżu
W Algarve spędziliśmy 5 dni. Zabawiliśmy tutaj najdłużej z całego naszego wyjazdu do Portugalii.
Algarve Portugalia
W dosłownym tłumaczeniu Algarve oznacza “zachód, ziemia położona na zachód”. Region ten obejmuje całą południową część Portugalii, czyli ponad 140 km wybrzeża nad Oceanem Atlantyckim. Dodatkowo jest uznawany za jeden z najdroższych w całej Portugalii. Z tym możemy się w 100% zgodzić. Region kusi widokami. Tutejsze plaże są uznawane za jedne z najładniejszych w całej Europie. Czy słusznie?
Lagos
Wstawaliśmy o 5.30 nad ranem, żeby ujrzeć cudowny wschód, po czym wracaliśmy do mieszkania, jedliśmy śniadanie, szybki wypad na miasto i w południe kładliśmy się dalej spać. Nie dlatego, że nie byliśmy wyspani. W ciągu dnia w Lagos, czyli w miasteczku gdzie mieszkaliśmy, był taki skwar, że nie dało się wytrzymać na słońcu.
Dlaczego wschód słońca? Nie uświadczycie w Lagos pięknego zachodu słońca idealnie nad oceanem – słońce chowa się za klifami.
Pierwszego dnia spacerując wzdłuż wybrzeża w poszukiwaniu punktów widokowych okropnie się spiekliśmy. W kolejne wychodziliśmy popołudniami, kiedy to temperatura była niższa, a słońce już tak nie paliło.
To nic, że w pobliżu były plaże z błękitną wodą, bo ani razu nie udało nam się w niej zanurzyć. Na swoją obronę mamy kilka statystyk. Woda na całej długości Algarve jest dość zimna i w sezonie dochodzi tylko do 20-22 stopni (my byliśmy w czerwcu 2022). Im bliżej zachodu tym jest zimniejsza. Dlaczego? Ze względu na zimny prąd morski tj. Kanaryjski. Dla porównania woda nad morzem Bałtyckim w sezonie ma od 18 do 21 stopni. Można powiedzieć, że porównywalnie, a do Bałtyku nigdy nie wchodzimy. Po wejściu do oceanu stopy były momentalnie skostniałe 🥶
To co jest najbardziej charakterystyczne na wybrzeżu w okolicy Lagos to oczywiście klify, które przyciągają turystów z całego świata. Widoki z lotu ptaka są magiczne – szczególnie o poranku kiedy nie wieje wiatr… Do którego niestety trzeba się przyzwyczaić. Czasami urywał głowę i tak mocno chłodził ciało, że trzeba było się ubrać 😂
To co jest najbardziej charakterystyczne na wybrzeżu w okolicy Lagos, to oczywiście klify, które przyciągają turystów z całego świata. Widoki z lotu ptaka są magiczne – szczególnie o poranku kiedy nie wieje wiatr… Do którego niestety trzeba się przyzwyczaić. Czasami urywał głowę i tak mocno chłodził ciało, że trzeba było się ubrać 😂
Plaże, na które warto się wybrać w Algarve?
- Praia Dona Ana – przy niej macie darmowy parking, który bardzo szybko się zapełnia, więc albo traficie na miejsce, albo będziecie krążyć. Na plaży można wypożyczyć leżaki, zjeść coś w knajpce lub rozłożyć się na kocyku.
- Praia do Camilo – jeżeli zdecydujecie się wstać na wschód słońca to zdecydowanie polecamy to miejsce. Dużo miejsc parkingowych w okolicy, wszystkie bezpłatne.
- Praia dos Estudantes – bliżej miasta, parking płatny. Plaża dzieli się na 3 części. Na jednej z nich ostaniec jest połączony małym mostem z klifem (zdjęcie poniżej). Wschód słońca jest tutaj piękny.
- Praia do Canavial – najbardziej oddalona plaża od miasta. Nie ma ostańców i widoki nie są aż tak spektakularne jak na tych trzech powyżej. Zaleta – bardzo mało osób.
Miasto Lagos
W sezonie na starym rynku w Lagos jest strasznie tłoczno zarówno wieczorem, nocą, jak i w ciągu dnia. Jest tutaj pełno straganów z pamiątkami, restauracji i barów. Raczej unikamy ścisłego centrum właśnie ze względu na tłumy. To co wyróżnia Lagos to piękne zabudowane stare miasto, promenada, bielone domy oraz niewielka forteca z XVII w., która chroniła port.
Z ciekawostek, w czasach kolonialnych, kiedy Portugalia była potęgą, Lagos słynęło z handlu niewolnikami. To tu zwożono mieszkańców Afryki i zbijano na nich fortuny. Obecnie miasto słynie z jednych z najładniejszych plaż.
Tak szczerze mówiąc oprócz plaż i klifów, więcej atrakcji niestety nie ma (chyba, że coś przeoczyliśmy). Pomijając oczywiście wodne atrakcje typu poranny paddle wzdłuż wybrzeża, kajaki czy przejażdżka speedboat-em. Przy Ponta da Piedade przygotowano drewniane kładki, którymi można się przejść, pobiegać czy pojeździć na rowerze wzdłuż wybrzeża.
Lagoa
Lagoa jest oddalona w linii prostej o ok 20 km na wschód od Lagos. Niewiele?
Niby niewielka odległość, a doświadczyliśmy tutaj bardzo dziwne zjawisko pogodowe. W sumie nie tylko tutaj, a w całym regionie.
Kiedy wstawaliśmy o 5.30 na wschód słońca w Lagos było na tyle chłodno, że trzeba było ubierać długi rękaw i długie spodnie, ale nie było wietrznie. Kilka godzin później już było wietrznie natomiast była spiekota. Po czym na koniec dnia było i wietrznie i dość chłodno. Trzeba było zakładać znów długi rękaw. Najśmieszniejsze jest to, że w Lagoa, temperatura powietrza na wybrzeżu była wyższa o 5 °C, a może i nawet ciut więcej (odczuwalna). Dodatkowo nie wiało tak mocno jak w Lagos! Odwrotna sytuacja miała miejsce, gdy pojechaliśmy na zachód, ale o tym trochę później.
Dlaczego warto wybrać się do Lagoa?
- Po kolejną dawkę widoków z klifami na Ocean Atlantycki, bo to w końcu największa atrakcja całego wybrzeża. Ciągną się one przez prawie całą południową linię brzegową Portugalii.
- Zobaczyć Arco Natural, czyli monumentalne łuki skalne stworzone przez naturę, które są wizytówką tego kraju. Są naprawdę ogromne. Można pod nimi przepłynąć łodzią, kajakiem czy na paddle. Jak się dobrze ustawicie do zdjęcia to z łuków można uzyskać kształt serca. Parking darmowy.
- Wpłynąć do jaskini Benagil. Ze względu na proces krasowienia, w okolicy powstało kilka jak nie kilkanaście grot. Do niektórych można dostać się kajakiem od strony oceanu i skorzystać z plaż. Inne są niedostępna dla turystów – widać jedynie ich otwory. Benagil jest jedną z najbardziej popularnych jaskiń, w której można plażować.
Plaże w Lagoa?
Oczywiście! Jedną z najładniejszych w okolicy jest Praia da Mesquita, ale tak jak i w przypadku Lagos woda niestety lodowata. Wg nas jest to jedna z ładniejszych plaż. Ale, ale czy da się tutaj pływać?
Szczerze to nie widzieliśmy żadnego śmiałka, który z plaży wszedłby do wody. Patrząc na te fale to trochę wątpię czy jest to a) możliwe b) rozsądne. Może właśnie dlatego kajaki i SUPy cieszą się w okolicy taką popularnością.
Interesuje Was plażing-smażing?
Nie wybierajcie się tutaj późniejszym popołudniem, bo słońca zdąży się schować za skały. Będzie natomiast pięknie świecić na klifach.
Jeśli chcecie się schować przed słońcem to dobrym miejscem jest Boneca’s Cave. Mała jaskinia z pięknym widokiem na Ocean. Mało miejsca, ale 4 osoby swobodnie można sobie usiąść na wykutych w skale ławeczkach. Obok można wskoczyć z klifu do oceanu lub pochodzić po skałach. Jeżeli wybierzecie się tutaj z myślą o chodzeniu po skałach to ubierzcie wygodne buty – nie polecamy japonek czy klapek.
Miejsce bez tłumów? Polecamy spędzić popołudnie przy latarni morskiej Alfanzina. Każde z tych miejsc ma darmowe parkingi dla aut osobowych. Co ważne – dużo miejsc i dróg jest z zakazem wjazdu aut kempingowych. Na całym południowym wybrzeżu Portugalii można spotkać masę kamperów. Jak dotąd, nie widzieliśmy ich tak dużo w żadnym kraju. Przejeżdżając obok zwykle któreś z nas mówiło “Ale mają dobrze, też tak kiedyś chcę”.
Sagres
Dotarliśmy na kraniec Portugali, czyli do Sagres. To najdalej wysunięty na południe punkt Portugalii. Urzekł nas tutaj kolor wody. Oczywiście wszędzie klify, do których zdążyliśmy się po kilku dniach przyzwyczaić.
Różnica między Sagres, a Lagos czy Lagoa jest taka, że można tutaj spotkać mało turystów.
Na plażach dominują surferzy, bo fale są przeogromne. Znaleźliśmy tylko jedną ze spokojną wodą, czyli Praia da Mareta.
Ahhh w sumie śmiało możemy stwierdzić, że okolica to raj dla surferów. Pływać w wodzie zdecydowanie nie polecamy, bo jest to zbyt niebezpieczne, a plażowanie jest tu praktycznie niemożliwe przez wiatr i zacinający piasek. Jeżeli jednak surfujecie to jest to dla Was idealne miejsce.
No tak, i ten wiatr… wiecie, że Agata przez miesiąc nie mogła wyleczyć zatok po tej wizycie tutaj? 😒
Wiało tu najbardziej ze wszystkich wymienionych miejsc. Wiało tak mocno, że można było na wietrze się ‘kłaść’. Ciężko było iść pod wiatr, a do tego był naprawdę mroźny.
Podobno były przypadki, że ludzie stając na krawędziach klifów spadali z nich od silnego wiatru i ginęli. Jedyne miejsce gdzie wtedy nie wiało, to właśnie wyżej wspomniana plaża, przy której kolor wody był obłędny. Było tam naprawdę bardzo przyjemnie.
W Sagres macie:
- Fort (Fortaleza de Sagres), do którego wstęp jest płatny 2 €. Jest on na klifie, więc miał zapewnioną naturalną ‘ochronę’ przed najeźdźcami. Idąc do samego końca znajdziecie się na najdalej wysuniętym punkcie na południe w Portugalii.
- Kawałek dalej znajduje się najbardziej wysunięty punkt na południowo-zachodni w Portugalii, czyli Przylądek Świętego WIncentego z latarnią na klifie, która była w remoncie. Co ciekawe można tutaj kupić swetry, ponczo, a także czapki i rękawiczki.
- Poza tym totalne pustkowie, kilka plaż dla surferów i oczywiście klify.
Wszystkie parking darmowe. Gdybyście zgłodnieli to między jedną, a drugą latarnią, jadąc wzdłuż klifów jest restauracja i spory parking z widokiem na plażę oraz ocean.
Mimo, że tak strasznie wiało uważamy to miejsce za jedne z ciekawszych w Portugalii. Widoki są przepiękne!
Znalazłeś ciekawą treść lub zainspirowaliśmy Ciebie do podróży? Możesz postawić nam wirtualną kawę, którą uwielbiamy ☕️ Będzie nam niezmiernie miło 🥰
Gdzie nocować w Algarve?
Algarve to bardzo duża prowincja i dostępna jest bardzo duża baza noclegowa. Kilka popularnych miast:
- Faro to stolica regionu i siedziba międzynarodowego lotniska. Jeśli planujesz lecieć to najprawdopodobniej właśnie tutaj.
- Lagos – to nasza rekomendacja 🙂
- Albufeira to jeden z najbardziej znanych kurortów, słynący z życia nocnego i pięknych plaż.
- Tavira to spokojne miasteczko na wschodnim wybrzeżu Algarve, znane z urokliwego starego miasta i pięknych plaż w okolicy.
- Vilamoura: Vilamoura to luksusowy kurort z mariną, polem golfowym i ekskluzywnymi hotelami.
- Sagres – jeśli szukasz spokoju i pięknych widoków, Sagres na zachodnim wybrzeżu Algarve jest idealnym miejscem. W szczególności jak surfujesz! Należy jednak pamiętać, że wiatr urywa tutaj głowę.
- Portimão to kolejne miasto nadmorskie w Algarve, znane z pięknych plaż i możliwości uprawiania sportów wodnych.
Oczywiście nie wyczerpaliśmy tematu, jednak uwzględniliśmy te najbardziej znane miejscowości. Co należy mieć na uwadze? Im bliżej wschodniej granicy, tym są mniejsze wiatry 🙂
My zatrzymaliśmy się w Lagos i uważamy, że był to dobry wybór. Dlaczego to miasto? Na cały nasz pobyt wypożyczyliśmy auto na Discovery Cars i szukaliśmy idealnego miejsca “po środku” wszystkich punktów, które chcieliśmy odwiedzić. Padło na Lagos. Oto kilka naszych propozycji noclegów w tym mieście (pierwszy nocleg to nasz – woda w basenie zimna :D) :
Podsumowanie
- Widoki w Algarve są bajeczne, a plaże piękne, jednak woda jest zimna. Jeżeli nie dajecie rady wejść do Bałtyku, to może być problem z zanurzeniem w oceanie.
- Zdecydowana większość parkingów jest darmowa, co było dla nas bardzo miłym zaskoczeniem.
- Jeździliśmy po Algarve w czerwcu i powoli rozkręcał się sezon – w lipcu i sierpniu są tu ogromne tłumy (wiemy od tubylców). Sami Portugalczycy często wybierają Algarve na miejsce swoich wakacji.
- Ceny za nocleg, paliwo, dania w restauracji są zdecydowanie wyższe niż w centralnej części Portugalii, o której pisaliśmy w innym artykule. Przy okazji zachęcamy do zjechania Portugalii ‘poza szlakiem’ oraz odwiedzenia Lizbony na weekend.
- Wiatr, wiatr i jeszcze raz wiatr – na to trzeba się przyszykować.
- Krem z wysokim filtrem, aby uniknąć oparzeń. Słońce praży, a wiatr chłodzi i tym sposobem łatwo o bąble.
- Brak komarów! Chyba nie dają rady latać na tym wietrze 😂
Czy plaże zasługują na miano jednych z najładniejszych w całej Europie? Zdecydowanie tak. Klify i niesamowity kolor wody sprawiają, że plaże mają ‘to coś’.
Najlepszy sposób, aby objechać Algarve? Wypożyczyć auto. My najczęściej korzystamy z DiscoverCars i Rental Cars.
Relacja z wymienionych miejsc poniżej. Zapraszamy serdecznie!
*Mała prośba – jeśli uważasz, że artykuł jest pomocny i chciałabyś/chciałbyś nam wynagrodzić pracę nad blogiem, a zamierzasz wynająć auto, kupić bilet przez aplikację czy zarezerwować nocleg to skorzystaj z linków w tym artykule (linki afiliacyjne). Ty zapłacisz dokładnie tyle samo, a my dostaniemy od danej strony drobną prowizję, motywującą nas do dalszego rozwijania bloga.
Dziękujemy z góry!
